Tydzień w Toskanii – dzień 4 – Le Balze

Le Balze - tydzień w Toskanii

Czwarty dzień tygodnia w Toskanii był przeznaczony na wycieczkę do miejsca, gdzie królują tajemnicze utwory skalne znajdujące się w dolinie Valdarno – Le Balze.

Kiedy zobaczysz Le Balze na zdjęciach albo z drogi prowadzącej przez Valdarno, to odnosisz wrażenie, że są to jakieś nadmorskie klify albo Wielki Kanion w miniaturze. Kiedy trafiłem na zdjęcia Le Balze w sieci, to już wiedziałem – muszę je odwiedzić.

Castelfranco di Sopra – punkt wypadowy w Le Balze

Z Figline Valdarno, gdzie mieszkałem, pojechałem drogą Setteponti do Castelfranco di Sopra, gdzie znajduje się punkt informacji turystycznej. Ponieważ rano punkt ten był jeszcze zamknięty, to miałem pół godziny na zwiedzanie miasteczka.

Castelfranco di Sopra – Palazzo Comunale

Już na głównym placu miejscowości – na ratuszu – zobaczyłem obraz św. Filipa Nereusza, który urodził się w Castelfranco di Sopra.

Castelfranco di Sopra - wieża
Castelfranco di Sopra – wieża Arnolfo

Z głównego placu poszedłem w kierunku Porta Campana, zwanej też wieżą Arnolfo. Po drodze wstąpiłem do kościoła San Filippo Neri.

Castelfranco di Sopra - chiesa San Filippo Neri
Castelfranco di Sopra – chiesa San Filippo Neri

Poświęcony Filipowi Nereuszowi barokowy kościół został zbudowany w 1631 roku, dziesięć lat po kanonizacji Filippo Neri.

Trzynawowe wnętrze posiada prezbiterium przykryte kopułą. W ołtarzu głównym znajduje się obraz Ekstaza św. Filipa Nereusza autorstwa Matteo Rosselliego.

Po obejrzeniu kościoła poszedłem do punktu IT, gdzie dostałem mapkę szlaku nr 51. Następnie pojechałem w kierunku poczty, obok której znajduje się duży bezpłatny parking.

Szlakiem nr 51 przez Le Balze

Le Balze - mapa
Le Balze – mapa

Na wycieczkę w Le Balze warto udać się szlakiem nr 51 – początkowo czerwonym „Percorso delle Fossate”, a następnie niebieskim „Percorso dell’Acqua Zolfina. Znakowanie nie jest najlepsze i dość zróżnicowane, ale będąc uważnym na pewno się nie zgubisz.

Warto iść zgodnie z numeracją punktów szlaku, ponieważ zejście betonową drogą w dolinę jest dosyć strome, a podejście od strony Acqua Zolfina – łagodniejsze.

Po zejściu z betonowej drogi wchodzi się w ścieżkę prowadzącą przez zarośla i rozglądając się można dojrzeć pierwsze utwory skalne (z piasku, gliny i żwiru), które tworzą Le Balze. Te skały mają ponad 2,5 mln lat, ponieważ powstały w pliocenie – drugiej epoce neogenu.

Le Balze

Czasami idziemy wśród pól, czasami wśród pojedynczych zabudowań, a wokół pojawiają się widoki, które trudno kojarzyć z Toskanią.

Le Balze

Warto wybrać się na wycieczkę wcześniej, ponieważ na odkrytym terenie włoskie słońce może dać się we znaki.

Le Balze
Le Balze
Le Balze
Le Balze
Le Balze

Jeszcze tylko podejście do Castelfranco di Sopra i wycieczka skończona. Pomimo, że trasa liczy nieco ponad 2 kilometry (plus dojście do parkingu), to warto zaplanować sobie na nią około dwóch godzin, aby spokojnie podziwiać krajobrazy i zrobić kilka zdjęć.

Uwaga: weź ze sobą napoje i coś do jedzenia, bo po drodze nie ma żadnych lokali gastronomicznych.

Pieve di Gropina

Ponieważ miałem jeszcze do dyspozycji całe popołudnie, to postanowiłem zobaczyć jeden z najpiękniejszych kościołów romańskich w Toskanii – Pieve San Pietro a Gropina.

Pieve di Gropina
Pieve di Gropina – fasada kościoła San Pietro

Tradycja przypisuje fundację kościoła Matyldzie di Canossa, a jego konsekracja miała miejsce w 774 roku. Prace prowadzone w kościele pod koniec lat 60. ubiegłego wieku doprowadziły do odkrycia śladów dwóch starszych kościołów, z czego pierwszy pochodził z VI w.

Obecny kościół posiada prostą fasadę ozdobioną małym słupowym oknem pośrodku, natomiast więcej dekoracji widać w absydzie, gdzie występuje motyw ślepych łuków podzielonych pilastrami.

Pieve di San Pietro - absyda i dzwonnica
Pieve di San Pietro – absyda i dzwonnica

Wnętrze ma układ bazylikowy podzielony prostymi cylindrycznymi pylonami i zakończony pojedynczą półkolistą absydą.

Pieve di San Pietro a Gropina - wnętrze kościoła
Pieve di San Pietro – wnętrze kościoła

Wystrój wnętrza jest niezwykle bogaty, jeśli chodzi o detale rzeźbiarskie. Cały wystrój w dawnych czasach spełniał rolę dydaktyczną będąc dla wiernych kamienną Biblią Pauperum.

Bardzo interesująca jest ambona również w stylu romańskim, bogato zdobiona, w tym motywami geometrycznymi i postaciami ludzkimi bądź zoomorficznymi, takimi jak akrobata czy syrena (symbole występku typowe dla XII wieku).

Comments

  1. Adalberto

    Super wspomnienia, z pięknymi zdjęciami i bardzo ciekawym komentarzem pełnym interesujących wiadomości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *