Podróżuję do Włoch, bo są.
Co roku kieruję się na południe i docieram do Italii, która wita mnie pięknymi krajobrazami, słoneczną pogodą, zabytkami i niesamowitą obfitością dzieł sztuki. Odwiedzając pinakoteki chłonę prace mistrzów pędzla. Szczególnie lubię dzieła, których tematem jest Zwiatowanie Pańskie, Boże Narodzenie i pokłon Trzech Króli. Trudno się dziwić, że będąc w Bolonii odnalazłem tam kolejne obrazy do „mojej kolekcji”.