Senigallia to jeden z niedocenianych przez Polaków kurortów nad Adriatykiem. To ponad 40-tysięczne miasto posiada wszystko, co potrzebne do wypoczynku: szerokie piaszczyste plażę, molo, zabytkowe centrum, bezpłatną pinakotekę, fascynujące foro i swojego papieża. Dodatkowo została wyzwolona przez 2 Korpus Polski, a na cmentarzu spoczywa Józef Mianowski. Czy trzeba czegoś więcej, abyśmy tam przybywali?
Przez Porta Lambertina do Piazza Garibaldi
Senigallia położona jest niedaleko autostrady A14 na wybrzeżu Adriatyku, 24 kilometry na północny-zachód od Ankony. Miasto podzielone jest rzeką Misa na część północno-zachodnią i południowo-wschodnią.
Ponieważ mieszkałem w części północno-zachodniej, tuż nad morzem (w hotelu Uniwersal – polecam: znakomita kouchnia, parking, prywatna plaża), to do centrum udałem się przez Porta Lambertina, Via Carducci i ponte 2 Giugno.
Brama została zbudowana w połowie XVIII wieku z kamienia pochodzącego z Istrii. Została dedykowana papieżowi Benedyktowi XIV (który miał na nazwisko Lambertini).
Po przejści przez Portici Ercolani skręciłem w stronę największego placu miasta – Piazza Garibaldi.
Przy placu znajduje się katedra, gimnazjum Pio IX (budynek na wprost na zdjęciu powyżej) oraz pałac biskupi mieszczący muzeum diecezjalne (Pinacoteca Diocesana). To właśnie pinakoteka była moim celem. Ucieszyłem się, bo wstęp do niej był bezpłatny.
Wśród obrazów prezentowanych w galerii znajduje się Madonna z Dzieciątkiem i świętymi Perugina (właść. Pietro di Cristoforo Vannucci ), znanego włoskiego, renesansowego malarza ze szkoły umbryjskiej (ucznia Piero della Francesca).
Interesują Cię Włochy – chcesz podzielić się swoimi opowieściami, zdjęciami lub o coś zapytać? Zapraszam do grupy na FB: Włochy – podróże, rady, wskazówki refleksje
Przez Piazza Roma do Palazzo Mastai
Kierując się z Piazza Garibaldi w stronę morza doszedłem do Piazza Roma, głównego placu Senigallii. To wokół niego znajdują się liczne sklepy i kawiarnie, a przy samym placu stoi siedemnastowieczny Palazzo del Governo (siedziba władz miasta). Nad tym budynkiem powiewała polska flaga, kiedy Senigallia została wyzwolona przez 2 Korpus Polski w 1944 roku (Zobacz: Chwała bohaterom – śladami 2 Korpusu Polskiego w Marche).
Znajdująca się na placu fontanna Neptuna jest przez jednych historyków sztuki opisywana jako rzymski artefakt, a przez innych rzeżbiarzowi Giambologni. Tak czy inaczej jest bardzo urokliwa.
Na prawo od siadziby władz miejskich, przy Via Fagnani, trafiłem na przepiękny kościół św. Krzyża – Chiesa della Croce – pochodzący z początku XVII wieku. Wprawdzie z zewnątrz widzimy fasadę nawiązującą do renesansu, ale wewnątrz zachwyca nas barok z jego zdobieniami, złotem i sześcioma ołtarzami. W ołtarzu głownym możemy podziwiać „Złożenie Chrystusa do grobu” autorstwa Federico Barocci’ego.
Co ciekawe, pochodzący z Urbino Barocci umieścił na obrazie widok pałacu książęcego (Palazzo del Duca) z tego właśnie miasta.
Z drugiego końca Piazza Roma doszedłem do Palazzo Mastai, który to pałac jest siedzibą muzeum najsłynniejszego mieszkańca Senigalli błogosławionego papieża Piusa IX. Również to muzeum można zwiedzać bezpłatnie (lub składając nieobowiązkową ofiarę). Wchodząc do muzeum zostałem godnie przywitany i zaproszony do środka.
W Palazzo Mastai można oglądać zarówno pamiątki po papieżu Pio IX, jak i kolekcję obrazów o tematyce religijnej.
Błogosławiony Pius IX (Pio IX)
Przyszły papież Giovanni Maria Mastai Ferretti, przyszedł na świat 13 maja 1792 roku w rodzinie hrabiowskiej – był synem Girolamo Mastai Ferrettiego i Cateriny Sollazzi. W młodości chorował na epilepsję i dlatego już po otrzymaniu święceń kapłańskich w 1819 roku, papież Pius VII zezwolił mu jednak na odprawianie mszy tylko w obecności drugiego kapłana. W 1827 roku ksiądz Giovanni otrzymał sakrę biskupią i został arcybiskupem Spoleto, a następnie Imoli. Feretti zasłużył się dla tej diecezji wieloma cennymi inicjatywami, m.in. założeniem Akademii Biblijnej dla duchowieństwa (prowadzącej studia z zakresu biblistyki i teologii), utworzeniem tzw. Banku Pobożnego dla osób zadłużonych, Towarzystwa św. Terencjusza opiekującego się chorymi, założeniem szpitali, przytułków oraz ochronek dla dzieci. Ponadto prowadził zakony zajmujące się działalnością charytatywną, promowaniem wydawnictw katolickich, organizowaniem katechez, rekolekcji i akcji misyjnych.
16 czerwca 1846, na trwającym od 14 czerwca konklawe Giovanni Mastai Feretti został wybrany na papieża i przyjął imię Piusa IX. Czas jego pontyfikatu przypadł na burzliwe czasy Wiosny Ludów i Risorgimento (zjednoczenia Włoch). Po zajęciu Rzymu przez wojska włoskie 20 września 1870 roku papież stał się „więźniem Watykanu”, a sytuacja taka trwała aż do 1929 roku. Urząd papieża sprawował do 7 lutego 1878, kiedy zmarł po dłuższej chorobie.
Do Foro Annonario
Z Palazzo Mastai przeszedłem kilka kroków na Piazza del Duca i doszedłem do fortecy Rocca Roveresca, która obecny wygląd zawdzięcza XV-wiecznym architektom pracującym dla księcia Urbino Federico da Montefeltro. Nazwa fortecy pochodzi od księcia Giovanni della Rovere, który pierwszy władał zmodernizowaną fortecą.
Forteca jest połączona z placem długim mostem, a przy Piazza del Duca (naprzeciw fortecy) znajduje się pałac książęcy (Palazzo del Duca). W samym pałacu znajdują się podobno bogato zdobione stropy, a jego wnętrza i sąsiadującego z nim Palazetto Baviera służą celom biurowym i wystawowym. Mnie zaciekawiło tondo umieszczone na zewnętrznej ścianie, jak nic ze szkoły della Robbia.
Swój spacer po Senigallii zakończyłem na Foro Annonario, placu na planie koła otoczonym przez budynki dawnego targu, ze wspaniałymi wykonanymi z cegły arkadami. Foro zostało wykonane według projektu (z 1834 roku) pochodzącego z Senigallii architekta Pietro Ghinelli’ego. Otwarte ku rzece było targiem, na którym można było spotkać produkty zarówno z lądu, jak i z morza. Obecnie budynki Foro mieszczą archiwa miejskie i bibliotekę, a na placu są organizowane miejskie imprezy i występy.
Plaże Senigallii
Senigallia to przecież nie tylko zabytki i spacery po mieście, ale piękne szerokie plaże, molo zakończone Rotondą i port. Wzdłuż nadmorskiej promenady umiejscowieone są liczne hotele, a po jej drugiej stronie restauracje i kawiarenki. Sama plaża przypomina nieco tę w Międzyzdrojach lub Świnoujściu, a piaszczyste dno morza łagodnie opada w kierunky falochronów i umożliwia bezpieczne kąpiele i zabawy.
Zatem… do Senigallii!