Wenecja: Jeden dzień w mieście A.D. 2020 – popołudnie

Jeden dzień w Wenecji - popołudnie

Wenecja w jeden dzień? Miałem jeden dzień na wizytę w Wenecji we wrześniu 2020 roku. W poprzednim tekście opisałem pierwszą część trasy, którą rozpocząłem rano i kontynuowałem do sjesty. Teraz czas na sprawozdanie z popołudnia.

Z hotelu „Mezzo Pozzo” spacer po Cannaregio

Jeden dzień w Wenecji – część druga. Mój popołudniowy spacer wyglądał następująco:

  1. Hotel „Mezzo Pozzo” (A/G)*,
  2. Kościół Santi Apostoli (C),
  3. Dom Tintoretta (D),
  4. Kościół Gesuiti (E),
  5. Giardini Reali (E),
  6. Most Rialto (A),
  7. Hotel „Mezzo Pozzo” (A/G).

*litery w nawiasach oznaczają miejsca na mapie google. Mapa zawiera dwie warstwy – dwie części trasy. Niestety, jeśli punkt występuje na dwóch warstwach mapy, to wyświetla się tylko jedna z liter.

Chiesa dei Santi Apostoli di Cristo

Do kościoła Santi Apostoli miałem z hotelu niecałe pięć minut. Kościół ten poświęcony jest 12 apostołom powołanym przez Chrystusa. Według tradycji jest jednym z kościołów założonych w 643 roku przez św. Magnusa, biskupa Oderzo. Został zbudowany na miejscu, w którym święty miał ujrzeć 12 żurawi, zgodnie ze wskazówką, jaką otrzymał od Dwunastu Apostołów, którzy mu się wcześniej objawili.

Jeden dzień w Wenecji - Santi Apostoli

Obecny kościół zbudowano w XV wieku jako trzynawowy, ale w połowie XVI wieku dokonano radykalnej przebudowy, w trakcie której jego wnętrze zostało zmienione na jednonawowe. Przy kościele stoi imponująca dzwonnica o wysokości 47 metrów.

Santi Apostoli - wnętrze kościoła
Wnętrze kościoła Santi Apostoli

W prezbiterium znajduje się ołtarz główny z tabernakulum w formie małej, przykrytej kopułą, świątyni, dzieło Francesca Lazzari z początku XIX wieku. Po obu stronach tabernakulum stoją marmurowe posągi św. Piotra (z kluczami) i św. Pawła (z mieczem).

Santi Apostoli - prezbiterium

Z prawej strony nawy znajduje się zbudowana na planie kwadratu kaplica Cornerów (cappella Corner). W ołtarzu kaplicy znajduje się obraz „Ostatnia komunia św. Łucji” (Comunione di Santa Lucia) autorstwa Giambattisty Tiepola z ok. 1748 roku.

Capella Corner

W kościele została pierwotnie pochowana (w 1510 r.) Caterina Corner, królowa Cypru. Około 1575 r. jej ciało zostało przeniesione do kościoła San Salvador.

Casa del Tintoretto

Jacopo Tintoretto (właściwie Jacopo Robusti vel Jacopo Comin (29.09.1518-31.05.1594) – malarz i rysownik okresu manieryzmu to jeden z głównych przedstawicieli szkoły weneckiej XVI wieku. Swój przydomek il Tintoretto (Farbiarczyk) zawdzięcza temu, że był synem farbiarza tkanin.

Tintoretto całe swoje życie związał z Wenecją. Tworzył cykle monumentalnych obrazów dekoracyjnych o tematyce głównie religijnej na zlecenie weneckich bractw religijnych i instytucji kościelnych, m.in.: dla Scuola di San Marco, Scuola Grande di San Rocco (56 płócien w latach) i Pałacu Dożów.

Jego dzieci – Marietta i Domenico – również były malarzami.

Jeden dzień w Wenecji - Casa del Tintoretto
Dom Tintoretta

Gotycki dom z XV wieku, w którym mieszkał Tintoretto z rodziną znajduje się w dzielnicy Cannaregio, 3399 przy Fondamenta dei Mori. Malarz otrzymał go od swojego teścia i mieszkał w tym domu, aż do swojej śmierci.

Tablica poświęcona Tintoretto

W 1842 roku ówczesny właściciel budynku umieścił na jego fasadzie tablicę upamiętniającą malarza.

Chiesa dei Gesuiti

Kościół jezuitów (Chiesa dei Gesuiti) to popularna nazwa kościoła Santa Maria Assunta, który znajduje się niedaleko Fondamenta Nuowe, przy Campo dei Gesuiti.

Gesuiti - jeden dzień w Wenecji

Pierwszy kościół w tym miejscu powstał podobno już w XII wieku, ale obecna barokowa budowla została konsekrowana w 1728 roku.

Fasada, którą zaprojektował Domenico Rossi, jest zwieńczona tympanonem na którym znajduje się grupa rzeźb przedstawiająca Wniebowzięcie NMP. Posągi na gzymsie i w niszach przedstawiają (w sumie) dwunastu apostołów.

Warto zwrócić uwagę na drzwi wejściowe do kościoła, jedne z nielicznych zachowanych oryginałów. Jest to wyrafinowana konstrukcja z wytłaczanej i rzeźbionej blachy z brązu.

Gesuiti - prezbiterium

Wspaniały ołtarz główny poświęcony Świętej Trójcy został zaprojektowany przez Giuseppe Pozzo. Zwieńczony jest dużym baldachimem z kopułą ozdobioną biało-zielonymi łuskami i wspartym na dziesięciu skręconych kolumnach ze starożytnego zielonego marmuru. Nad okazałym tabernakulum znajduje się marmurowa grupa Ojca Przedwiecznego (Boga Ojca) i Chrystusa siedzących na kuli ziemskiej z mottem sufficit sola fide (wiara jest wszystkim, czego potrzebujesz). Z otworu pod kopułą baldachimu wychodzą promienie Ducha Świętego w otoczeniu duchów niebieskich.

Gesuiti - Tintoretto: Wniebowzięcie NMP

Wśród licznych dzieł sztuki znajdujących się w kościele odnajdziemy ołtarz Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny namalowany przez Tintoretta.

Na prawo od ołtarza Wniebowzięcia NMP wchodzi się do zakrystii, w której znajduje się duży cykl dzieł Palmy Młodszego (Palma il Giovanne). Kiedy spojrzymy na sufit zakrystii, to może nam się wydawać, że jeden z obrazów jest pochlapany farbą lub ma zacieki z wody. Nie! To „Manna spadająca z nieba”.

Gesuiti - Palma il Giovanne. Manna

Il Canale Grande i Ponte di Rialto

Ponieważ dzień miał się już ku zachodowi, to postanowiłem, wracając do hotelu, jeszcze raz popatrzeć na Canale Grande i most Rialto.

Canale Grande

Przy okazji pokazuję ogólnodostępne miejsce przy Fondamenta Vin Castello (na mapie – ikona czerwonego aparatu fotograficznego), z którego można wykonać zdjęcie całego mostu.

Ponte Rialto

Jeszcze jedno zdjęcie i wracam do hotelu. Długi jeden dzień w Wenecji dobiegł końca.

Jeden dzień w Wenecji – deser 🙂

Przedstawiłem sprawozdanie w dwóch częściach. Na deser zostawiłem sobie (i czytelnikom bloga) kilka smaczków, o których napiszę w mini-cyklu Sekrety Wenecji (szukaj na blogu).

Comments

  1. Wenecja

    Za parę dni lecę do Wenecji po raz trzeci, na tę nadzwyczajną ucztę w domu pod nieobecność gospodarzy,jak trafnie pisał P.Muratow.
    Swoim wpisem zaprowadzi mnie Pan do kościoła Apostołów ,bo w nim przyjmuje ostatnią komunię św.Łucja.Bardzo lubię Tiepola i stąd ten spacer.
    Do kościoła Jezuitów zajdę jeżeli będzie po drodze,trochę trąci cukierniczym wypiekiem i ze wszystkich mi znanych tego zgromadzenia, prezentuje się trochę niesmacznie,szczególnie ołtarz główny.
    Bardzo dziękuję ,wpisy bardzo przydatne a zdjęcia ładne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *