Był jesienny poranek 7 października 1571 roku. Na Morzu Jońskim, u wylotu Zatoki Patraskiej, około 15 km na zachód od przylądka Araksos stanęły naprzeciw siebie armada Ligi Świętej i flota Imperium Osmańskiego – w sumie ponad 400 okrętów. Wkrótce miały stoczyć największą w dziejach bitwę morską, która przejdzie do historii jako bitwa pod Lepanto.
Kiedy we wrześniu odwiedziłem Gaetę, to w Muzeum Diecezjalnym stanąłem przed milczącym świadkiem historii – sztandarem papieskim (Stendardo di Lepanto).
Bohaterski Bragadin i powstanie Ligi Świętej
Zanim doszło do bitwy pod Lepanto, miało miejsce oblężenie Famagusty na Cyprze, które zaczęło się 18 września 1570 roku. Obroną miasta dowodził Marcantonio Bragadin, którego historię opisałem w osobnym artykule. W obliczu zagrożenia przez Imperium Osmańskie, 20 maja 1571 roku – Hiszpania, Państwo Kościelne i Wenecja podpisują pakt powołania Ligi Świętej. Niestety na obronę Cypru jest już za późno, a poddanie Famagusty zakończyło się rzezią obrońców i mieszkańców. Sam Bragadin został żywcem obdarty ze skóry przez Turków.
Bitwa pod Lepanto – ku chwale Matki Boskiej Zwycięskiej
Dowództwo nad flotyllą chrześcijańską powierzono nieślubnemu synowi cesarza Karola V Habsburga – Don Juanowi de Austria. Miejscem zbiorczym dla floty Ligi była Mesyna. Potem do armady chrześcijańskiej dołączyła flota wenecka, co dało w sumie 209 galer, 6 galeasów, 26 galeonów, 76 brygantyn, fregat i statków transportowych.
Liczebność floty tureckiej do dziś wzbudza spory historyków, jednak przyjmuje się, że dowodzona przez admirała Ali Paszę flota osmańska liczyła 229 galer i 60 galeot.
Obie strony wystawiły do boju po około 60 tys. ludzi, wliczając galerników.
Starcie rozpoczęła flota osmańska, próbując oskrzydlić okręty Ligi, ale potężne galeasy weneckie miały wielką przewagę ogniową, która pozwalała im łatwo zniszczyć tureckie galery. Gdy galery walczących stron złączyły się w uścisku bitewnym, zapanował niesamowity chaos. W najsłynniejszym starciu owej bitwy hiszpański „Real” starł się (z powodzeniem) z tureckim „Sułtanem”. Na pokładzie „Reala” walczyła jedyna kobieta-żołnierz Maria la Bailadora. W męskim przebraniu służyła jako arkebuzer w jednostce Lopego de Figueroy.
Na okręcie „Marques” walczył Miguel de Cervantes, późniejszy autor „Don Kichota”. W bitwie Cervantes został poważnie ranny i utracił władzę w lewej ręce. Na szczęście ręka, która potem trzymała gęsie pióro, została sprawna.
Po 5-godzinnej morderczej walce flota osmańska poniosła druzgocącą klęskę. Straty tureckie wyniosły: 80 galer zniszczonych, 117 zdobytych przez chrześcijan, 27 zniszczonych galeot, 13 zdobytych; straty w ludziach sięgnęły poziomu 50% stanu początkowego. Liga Święta z batalii wyszła obronną ręką: poległo 7656 ludzi, 7784 odniosło rany, stracono 15 galer.
Zwycięstwo Ligi Świętej w bitwie pod Lepanto papież Pius V przypisał wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny i w 1572 roku 7 października ogłosił świętem Matki Bożej Zwycięskiej. W tym roku mija 450 lat od ustanowienia tego święta. Już rok później, następca Piusa V – Grzegorz XIII – zmienił nazwę święta na Matki Boskiej Różańcowej.
Sztandar spod Lepanto trafia do Gaety
Sztandar papieski znany jako Stendardo di Lepanto został przekazany 11 czerwca 1570 roku admirałowi floty papieskiej, którym był Marcantonio Colonna. Co ciekawe, sztandar został namalowany temperą na jedwabiu. Sztandar-obraz wykonał Girolamo Siciolante z Sermonety. Pierwotnie sztandar miał 8 metrów długości i składał się z prostokątnej części z wizerunkiem Chrystusa Ukrzyżowanego w towarzystwie apostołów św. Piotra i św. Pawła oraz okazałego ogona (długi ogon sztandaru uległ zniszczeniu w trakcie stuleci).
22 czerwca 1571 roku Marcantonio Colonna opuścił Civitavecchia przybył do Gaety, aby dokonać przeglądu swojej floty. Następnie udał się do katedry świętych Erazma i Marcjana (Santi Erasmo e Marciano).
W katedrze Colonna modlił się o wstawiennictwo św. Erazma – patrona żeglarzy. Złożył uroczystą przysięgę, że jeśli wróci zwycięsko dzięki wstawiennictwu, to ofiaruje świętemu sztandar papieski.
Po zwycięskiej bitwie Marcantonio Colonna udał się do Gaety i przekazał sztandar biskupowi Pietro Lunello. Przez kilkaset lat sztandar był przechowywany w katedrze.
Sztandar spod Lepanto umieszczono w absydzie katedry tam, gdzie obecnie znajduje się obraz Madonna z Dzieciątkiem i aniołami. Gdzie znajduje się obecnie?
Wojenne i powojenne losy sztandaru spod Lepanto
8 września 1943 roku bomba zrzucona z angielskiego samolotu uszkodziła budynek katedry oraz sztandar, który 28 listopada 1944 roku przewieziono do Watykanu. Pierwsze prace konserwatorskie zostały przeprowadzone w 1952 roku przez Silvio Grossiego i były kontynuowane w 1976 roku przez Gianluigiego Colalucciego. Laboratorium tego ostatniego którego laboratorium nadzorowało również trzecią renowację w latach 2007-2008.
To właśnie po trzeciej konserwacji sztandar spod Lepanto został przeniesiony z katedry do Muzeum Diecezjalnego w Gaecie. Muzeum to mieści się w sąsiadującym z katedrą Palazzo De Vio.
Wizyta, która mogła nie dojść do skutku
Kiedy planowałem podróż do Gaety, to Muzeum Diecezjalne (Museo Diocesano e della religiosità del Parco dei Monti Aurunci) było dla mnie numerem 1 do odwiedzenia. Na kilka dni przed wyjazdem sprawdzałem godziny otwarcia muzeum i zobaczyłem złowrogi napis: „in manutenzione”, co oznacza, że trwają prace konserwatorskie i obiekt jest niedostępny dla zwiedzających.
Po przyjeździe ponownie sprawdziłem możliwość wizyty w muzeum. Niestety, bez zmian. Dodatkowo nie było żadnych informacji o terminie ponownego otwarcia placówki.
Tuż przed moim wyjazdem z Gaety zobaczyłem, że muzeum zaprasza w swoje progi. Można je zwiedzać:
- w piątki od 16.30 do 19.30,
- w soboty i niedziele w godzinach 9.00-12.30 i 16.00-20.00.
Wstęp jest bezpłatny.
Galeria sztuki obejmuje obrazy i przedmioty i przedmioty liturgiczne datowane między XII a XVIII wiekiem.
Przechodziłem przez kolejne sale muzealne i wreszcie dostrzegłem przedmiot, który przyciągnął mnie do Gaety!
Czas nie oszczędził sztandaru, ale można wciąż dostrzec sylwetkę Chrystusa na Krzyżu w centrum obrazu oraz dwóch towarzyszących mu apostołów – po lewej św. Piotr, a po prawej św. Paweł. Na dole widać wypisaną złotymi literami łacińską sentencję: IN HOC SIGNO VINCES (pod tym znakiem zwyciężysz). To słowa, jakie pod świecącym na niebie krzyżem miał usłyszeć Konstantyn Wielki w czasie marszu na Rzym, przed stoczeniem bitwy z Maksencjuszem.
Wizyta w muzeum w Gaecie zainspirowała mnie do poszukiwania kolejnych przedmiotów związanych z bitwą pod Lepanto, jakie można znaleźć na terenie Italii. Jedna podróż się kończy, inna się zaczyna…