W 1957 roku budowniczowie nadmorskiej drogi między Gaetą i Terraciną natknęli się na szereg pozostałości archeologicznych, które utożsamiono z willą cesarza Tyberiusza, a na terenie rezydencji została też odnaleziona jaskinia nazwana grotą Tyberiusza. Ponieważ z Gaety do groty Tyberiusza miałem około 15 kilometrów, to bez wahania postanowiłem zwiedzić grotę i muzeum archeologiczne.
Historia cesarskiej rezydencji
Wiejska posiadłość Tyberiusza stanowiła harmonijne połączenie elementów przyrodniczych i architektonicznych. Naturalna jaskinia, która mogła być miejscem wypoczynku w gorące dni, była udekorowana wspaniałymi rzeźbami. Budowle znajdowały się na tarasach z widokiem na morze, a w pobliżu wybudowano staw ze sztuczną wyspą służącą za jadalnię.
Starożytne źródła wspominają o willi Tyberiusza, ale jej dokładna lokalizacja długo była nieznana. W ostatnich latach panowania (14-37 r. po Chr.) cesarz wyjechał z Rzymu i mieszkał w swoich rezydencjach.
(…) po stracie obydwu synów (…) [Tyberiusz] oddalił się do Kampanii. Wszyscy prawie zgodnie tak myśleli i mówili, że Tyberiusz nie powróci nigdy i wkrótce nawet umrze. Niewiele brakło, aby jedno i drugie się sprawdziło. Do Rzymu istotnie więcej nie powrócił, a kilka dni po wyjeździe blisko Terracyny, w pałacyku wypoczynkowym zwanym Spelunka (łac. spelunca = grota), gdy spożywał obiad, obsunęło się przypadkiem ze sklepienia wiele olbrzymich głazów i przygniotło sporo osób spośród biesiadników i służby, lecz Tyberiusz niespodziewanie ocalał.
Gajus Swetoniusz Trankwillus, Żywoty cezarów, Ossolineum, Wrocław 1987, s. 154
Następcy Tyberiusza mieszkali w Rzymie, więc niebawem willa została opuszczona i popadła w ruinę. We wczesnym średniowieczu jeden z budynków został przekształcony w kościół i był zajmowany przez mnichów, dopóki nie zostali wyparci przez najazd Saracenów. Mnisi zajęli się restauracją posągów, które znajdowały się w jaskini, która była częścią ich pomieszczeń mieszkalnych.
Po średniowieczu nie znajdziemy żadnych informacji o willi, aż do roku 1957, kiedy została odkryta podczas prac drogowych.
Ulisses oślepiający Polifema
Rzeźby zdobiące willę i grotę Tyberiusza przedstawiały różne tematy mitologiczne, głównie związane z Ulissesem. Od czasów rzymskich wierzono, że wielki cypel na północ od dzisiejszej Sperlongi był wyspą czarodziejki Circe (dziś Paradiso Circeo).
Wśród Wyrzeźbionych scen odnajdziemy: Odyseusza ciągnący ciało Achillesa, Ganimedesa porwanego przez orła Zeusa, grupy Scylli i oślepionego Polifema. Dwa ostatnie dzieła mogły być wykonane przez rzeźbiarzy Athanodorosa, Hagesandrosa i Polydorosa z Rodos, tych samych mistrzów, którzy stworzyli słynną Grupę Laokoona odkrytą w 1506 roku i wystawioną w Muzeach Watykańskich.
Odnalezione fragmenty rzeźb, potłuczonych na tysiące kawałków, zgromadzono w zbudowanym specjalnie Muzeum Archeologicznym. Aby dać nam pogląd na to, jak mogły wyglądać rzeźby w czasach antycznych, wykonano specjalne gipsowe odlewy pokazujące całe dzieła.
Największe wrażenie zrobiła na mnie grupa Oślepionego Polifema. Cyklop, pijany i leżący na skale, otoczony jest przez ostrożnie zbliżających się napastników. Ulisses (Odyseusz) stoi wyżej, blisko głowy cyklopa, aby upewnić się, że rozżarzona głownia kołka oliwnego, trzymanego przez dwóch towarzyszy poniżej, dokładnie trafia w oko. Trzeci z towarzyszy Ulisses podnosi rękę ze strachem, a w drugiej trzyma bukłak z winem, którym poił Polifema. Odyss, w odróżnieniu od innych żeglarzy, nosi na głowie stożkową czapkę (pileus).
Praktyczne informacje – willa i grota Tyberiusza, muzeum
Bilet wstępu do muzeum, który uprawnia też do zwiedzania groty Tyberiusza, kosztuje 5 euro. Przy samym muzeum nie ma parkingu, więc samochód trzeba zaparkować na niewielkim, zaniedbanym placyku naprzeciwko.
Warto sprawdzić wcześniej godziny otwarcia. W 2022 roku muzeum i willa były dostępne od czwartku do niedzieli.