Rimini to jedno z niewielu włoskich miast, które ma „złą prasę”. Może dorównuje mu pod tym względem La Spezia, oskarżana o brzydotę. Moim zdaniem oba miasta są niesłusznie krytykowane. Rimini, to coś znacznie więcej, niż popularne w czasach PRL „wczasy w mieście”. A jeden z zabytków wart jest przejechania wielu kilometrów…
Herbert o tym nie napisał…
Zbigniew Herbert był wielbicielem malarstwa Piero della Francesca. Poświęcił temu malarzowi i jego dziełom cały rozdział we wspaniałym zbiorze esejów „Barbarzyńca w ogrodzie”. Co dziwne, wymienając obrazy Piero della Francesca znajdujące się na terenie Italii, Herbert nie wspomina o tym dziele, które znajduje się w Rimini. Może poecie było nie po drodze, może słyszał tylko o plażach…
Również Giorgio Vasari w „Żywotach najsławniejszych malarzy, rzeźbiarzy i architektów” nie wspomina o fresku z Rimini. A przecież urodził się niespełna 20 lat po śmirci Piero, kiedy pamięć o wielkim malarzu była jeszcze żywa.
Jeżeli nie mogłem poczytać o malowidle Piera, to musiałem pojechać do Rimini osobiście!
Rezygnując z „plażingu”
![Rimini - Viserbella - plaża](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-Viserbella.jpg)
Rezygnując z plażowania w Viserbelli udałem się do Rimini, aby na własne oczy zobaczyć jeden ze skarbów tego miasta.
Zaparkowałem samochód na dużym parkingu (Parcheggio Tiberio) w pobliżu mostu Tyberiusza (zdjęcie nagłówkowe). Próbowałem znaleźć miejsca parkingowe na uliczkach w centrum, ale 20 minut bezskutecznych poszukiwań zniechęciło mnie do tej wersji.
Droga do Tempio Malatestiano
Z parkinkgu poszedłem przez Ponte di Tiberio w kierunku starego centrum Rimini. Most Tyberiusza, zwany też mostem Augusta to starożytny rzymski most na rzece Marecchia, w ciągu drogi via Aemilia. Został zbudowany w latach 14–21 po Chr. i jak na niego spojrzeć – nieźle się trzyma. Most należy do najstarszych i najlepiej zachowanych tego typu obiektów z czasów Cesarstwa Rzymskiego.
![Rimini - Ponte di Tiberio](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-2.jpg)
Za mostem rozpoczyna się Corso d’Augusto. Idąc tą ulicą minąłem po prawej okazały Piazza Cavour z pomnikiem papieża Pawła V. Pomnik postawiono w XVI wieku, po włączeniu Rimini do Państwa Kościelnego.
![Rimini - Piazza Cavour](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-3.jpg)
Na placu stoi też fontanna zwana „szyszką” – La Pigna.
![Fontanna La Pigna](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-17.jpg)
Idąc dalej Corso d’Augusto doszedłem do Piazza Tre Martiri. Plac nazwano na cześć trzech partyzantów poległych w 1944 roku.
![Piazza Tre Martiri](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-15.jpg)
Na placu, który już w starożytności pełnił rolę forum, można obejrzeć statuę Juliusza Cezara oraz Torre dell’Orologio.
![Statua Julisza Cezara](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-16.jpg)
Pomnik Cezara został postawiony w latach 30. XX wieku dla upamiętnienia zgrupowania legionów po przekroczeniu Rubikonu. Obecna statua to kopia tamtego pomnika.
![Torre dell'Orologio](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-4.jpg)
Na końcu deptaku znajduje się potężny Łuk Triumfalny ustawiony na cześć cesarza Augusta. Żar lejący się z nieba spowodował, że zrobiłem mu zdjęcie tylko z daleka, choć słyszałem, że z drugiej strony można mieć lepsze ujęcia.
![Łuk Augusta](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-14.jpg)
Z Piazza Tre Martiri skręciłem w Via IV Novembre, przyktórej znajduje się główny cel mojej podróży do Rimini – Tempio Malatestiano.
Święty i „nieświęty” Zygmunt
![Rimini - Tempio Malatestiano](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-5.jpg)
Pierwotna gotycka świątynia stała w tym miejscu już w XIII w. i należała do zakonu franciszkanów. W połowie XV wieku władający Rimini Sigismondo Pandolfo Malatesta przejął świątynię i kazał ją przebudować, aby swtworzyć z niej mauzoleum dla siebie i swojej rodziny. Spoglądając na wejście do kościoła widać inspirację Łukiem Triumfalnym.
![Tempio Malatestiano - wnętrze](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-6.jpg)
Sigismondo Pandolfo Malatesta urodził się w Brescii jako nieślubny syn Pandolfo III Malatesty i Antonii da Barignani. Był kondotierem, zwanym „wilkiem z Rimini”. Rozpoczął karierę wojenną już w wieku 13 lat, kiedy walczył z jednym ze swoich krewnych – władcą Pesaro Carlem II Malatestą. W wieku 15 lat objął władzę w Rimini.
W 1432 roku przyjął dowództwo wojsk papieskich, pokonując hiszpańskiego kondottiero Sante Cirillo, w obronie Forli, ale już w następnym roku został ekskomunikowany przez papieża po zajęciu papieskiego miasta – Cervii.
Od tej pory życie Sigismonda toczyło się jako seria wojen i zdrad sojuszników, małżeństw i zdrad małżeńskich. Towarzyszyły temu oskarżenia o otrucie pierwszej żony Ginevry d’Este. Kiedy w 1449 roku w tajemniczych okolicznościach zmarła jego druga żona Polissena, Sigismondo był oskarżany o to, że kazał ją utopić jednemu ze sług.
W 1456 r. Sigismondo poślubił Isottę degli Atti, swoją wieloletnią kochankę i legitymizował ich troje dzieci. Sigismondo i jego żony oraz rodzice są pochowani na terenie kościoła.
![Tempio Malatestiano - wnętrze](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-11.jpg)
Paskudny charakter władcy i ciągłe zatargi z papieżem doprowadziły do słynnego proces in absentia przeciwko Sigismondo, który się odbył 25 grudnia 1460 r. Papież Pius II uznał go winnym zdrady oraz ogłosił heretykiem, kazirodcą i sodomitą. Podczas ceremonii spalono portret Sigismonda i obłożono go klątwą wysyłającą do piekła.
Angielski krytyk i historyk sztuki Robert Hughes przedstawiał tak kontrastujące ze sobą zachowania Sigismondo, jak opieka nad sztuką i publiczne zgwałcenie, na głównym placu w Rimini, papieskiego emisariusza, piętnastoletniego biskupa Fano przed swoją, oklaskującą go armią.
Piero della Francesca, charty i słonie
![Malatesta przed św. Zygmuntem](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-7.jpg)
Może budzić zdziwienie, że wielki malarz Piero della Francesca zdecydował się namalować w świątyni fresk przedstawiający Sigismonda klęczącego przed św. Zygmuntem. W 1943 roku niszczejący fresk przeniesiono na płótno, ale jest nadal przechowywany in situ.
Psy w dolnym prawym rogu symbolizują wierność i rozwagę, które zawsze przypisywał sobie Sigismondo, ale też nigdy ich nie posiadał.
![Rimini - Tempio Malatestiano](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-9.jpg)
Przechadzając się po świątyni odnajdziemy kilkaset znaków skrzyżowanego S oraz I, czyli Sigismmondo. Zobaczymy też kilkast przedstawień dzika, aniołków słoni oraz trzech głów (symbole związane z rodziną Malatesta).
![Tempio Malatestiano - św, Zygmunt](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-12.jpg)
![Słoń na fasadzie Tempio](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-13.jpg)
W czasie II wojny światowej budynek Tempio Malatestiano doznał wielu zniszczeń. Obszar absydy z dużą częścią dachu oraz wnętrze zostały odbudowane w uproszczonych formach.
![Krzyż Giotta](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-8.jpg)
Dopiero niedawno ołtarz został wzbogacony o słynny krzyż namalowany przez Giotta w latach jego pobytu w Rimini (1308-1312).
Rimini i Fellini
Warto pamiętać, że Rimini to miejsce urodzin wielkiego włoskiego reżysera Federico Felliniego. W tym roku minęła setna rocznica jego urodzin – urodził się 20 stycznia 1920 roku.
![Rimini i Fellini](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/Rimini-20-1024x832.jpg)
Postać reżysera można było zobaczyć m. in. przed Castel Sismondo. Castel Sismondo to twierdza i siedziba rodu Malatestów, której budowę rozpoczął Sigismondo w 1437 roku.
![Rimini - Castel Sismondo](https://italjarek.pl/wp-content/uploads/2020/11/SM-Rimini-18.jpg)
Mam nadzieję, że ten artykuł przekona chociaż niektóre osoby, które twierdzą, że w Rimini nie ma niczego ciekawego, do odwiedzenia i zwiedzenia atrakcji tego miasta.