Madonna del Parto – skarb Monterchi

Monterchi Madonna del Parto

W niewielkiej miejscowości Monterchi, oddalonej około 20 kilometrów od Arezzo, znajduje się fresk „Madonna del Parto” autorstwa Piero della Francesca. Skąd w niewielkim muzeum wziął się wizerunek ciężarnej Madonny namalowany przez mistrza Piero?

Nie zobaczysz już Madonny oglądanej przez Herberta

Pojechałem do Monterchi mając za przewodnika Zbigniewa Herberta, który – w Barbarzyńcy w ogrodzie – tak zachęcał do odwiedzenia tego miejsca:

Myślałem że można sobie darować Monterchi, malutką miejscowość położoną o dwadzieścia pięć kilometrów od Arezzo –  taki kamienny stawek zarośnięty rzęsą błękitów i cyprysów. Zachęcił mnie jednak list przyjaciela. Pisał: „Cmentarz i kaplica w Monterchi leżą na wzgórzu, nieco z boku drogi, ze sto metrów od wioski, w której pojawienie się obcego samochodu wywołuje niejaką sensację. Podjeżdża się oliwkową aleją wśród winnic. Kaplica i domek opiekuna cmentarza stoją w jednym rzędzie z kostnicami i, dzięki bujnej winorośli dookoła, mają wygląd sielankowy. Dziewczęta i matki z dziećmi przychodzą tu na swoje wieczorne spacery”.

Z. Herbert, „Barbarzyńca w ogrodzie”, Wydawnictwo Czytelnik, Warszawa 2002, s. 238-239.
Muzeum "Madonna del Parto" w Monterchi
Muzeum „Madonna del Parto” w Monterchi

Kiedy wjechałem do Monterchi i zaparkowałem samochód naprzeciwko muzeum „Madonna del Parto”, to od razu wiedziałem, że nie jest to miejsce opisywane przez Herberta. Co się wydarzyło?

Piero della Francesca wykonał fresk „Madonna del parto” między 1450 a 1465 rokiem na tylnej ścianie kościoła Santa Maria di Momentana. Kościół ten stał na zboczach wzgórza zwanego Montione (Mons Iunonis). Mistrz Piero namalował dzieło nad mniejszym XIV-wiecznym freskiem, autorstwa nieznanego lokalnego autora, przedstawiającym Madonnę z Dzieciątkiem.

W 1785 roku gmina Monterchi wybrała rejon wzgórza Momentana na miejsce budowy nowego cmentarza. Wtedy to rozebrano większą część kościoła, adaptując pozostałą górną część na kaplicę cmentarną.

W 1919 roku fresk został przeniesiony do Pinacoteca di Sansepolcro, a w 1922 roku wrócił do Monterchi, do kaplicy cmentarnej. Po remontach kaplicy w latach 50. XX wieku, fresk tafił ostatecznie do nowego budynku muzeum w Monterchi, gdzie jest obecnie eksponowany.

Piero della Francesca i Monterchi

Piero della Francesca, słynny malarz i matematyk epoki renesansu, urodził się w drugiej dekadzie XV wieku w Sansepolcro. Do niedawna jego dziedzictwo było zapomniane.

Na początku XV wieku Romana da Monterchi wyszła za mąż za Benedetto de’ Franceschi, należącego do rodziny kupców z Sansepolcro. Z tego związku urodziło się kilka dzieci, w tym Piero. Nie wiemy, jak często Piero odwiedzał strony rodzinne swojej matki, ale fresk „Madonna del parto” potwierdza, że na pewno był w Monterchi.

Madonna del Parto

Piero della francesca, Madonna del Parto, Monterchi
Piero della Francesca, Madonna del Parto, Monterchi – Museo Civico

Obraz „Madonna del Parto” przedstawia Madonnę w zaawansowanej ciąży (ma już poluzowaną suknię). Dziewica stoi w centrum fresku, a dwójka aniołów przytrzymuje bogato zdobione kotary, odsłaniając główną postać dzieła.

Przyszła matka kładzie prawą rękę z opiekuńczym gestem na ciele, zwiastując przybycie Zbawiciela i przedstawia Go adoracji wiernych.

Dla Antonio Paolucciego (w „La Madonna del Parto” 1993), „Madonna del parto” jest malarskim tłumaczeniem słów modlitwy Ave Maria: Benedicta tu es in mulieribus et benedictus fructus ventris tui.

Oddajmy jeszcze raz głos Herbertowi:

Prosta suknia z wysokim stanem rozcięta jest od piersi aż do kolan. Lewą rękę opiera o biodro, gestem wiejskiej drużki, prawą dotyka brzucha, ale bez żadnej wulgarności, tak jak dotyka się tajemnicy. Dla chłopów z Monterchi namalował Piero to, co przez wieki będzie wzruszającym sekretem wszystkich matek.

Z. Herbert, „Barbarzyńca w ogrodzie”, Wydawnictwo Czytelnik, Warszawa 2002, s. 239.

Warto przyjrzeć się postaciom aniołów. Piero bawi się z widzem wykorzystując przeciwstawne kolory do przedstawienia aniołów (szaty – skarpety – skrzydła). Dlatego skrzydła jednego z aniołów są zielone, aby nawiązać do szaty drugiego anioła.

Comments

  1. Dzięki Tobie odkryłem zbiór „Barbarzyńca w ogrodzie” Herberta. Świetne eseje łączace sztukę z kulturą, dzięki!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *