Po przeczytaniu Podróży włoskiej Goethego, zacząłem się zastanawiać, skąd pisarz miał fundusze na swoje peregrynacje i czy miał rację podesta w Malcesine, urzędnik Republiki Weneckiej o uprawnieniach sądowniczych, który podejrzewał pisarza o szpiegostwo.
Continue reading