Santuario della Madonna di Pietralba – ukryta perła wśród gór

Santuario della Madonna di Pietralba – biała perła wśród gór

Do Pietralba dotarłem późnym popołudniem 1 września 2025 i zatrzymałem się w hotelu „Corno Bianco”, położonym kilkadziesiąt metrów od pięknego sanktuarium maryjnego. Santuario della Madonna di Pietralba, (niem. Maria Weissenstein) leży wysoko w górach Południowego Tyrolu, między Bolzano a Cavalese, na wysokości 1 520 metrów n.p.m., na zboczu Monte Regolo. Już sama kręta droga prowadząca przez lasy Val d’Ega zapowiadała, że to miejsce ma w sobie coś niezwykłego.

Santuario della Madonna di Pietralba

Pierwszy spacer

Po zakwaterowaniu w hotelu Corno Bianco, który polecam na nocleg podczas pielgrzymki do sanktuarium albo jako pierwszy nocleg we Włoszech po przyjeździe z Polski, wyszedłem jeszcze na spacer. Wieczorne światło pozwalało na obejrzenie potężnego kompleksu klasztornego ze wszystkich stron.

Miejsce modlitwy na zewnątrz bazyliki z rzeźbą Matki Bożej Bolesnej
Miejsce modlitwy na zewnątrz bazyliki

Kompleks ten składa się z bazyliki, klasztoru, kilku budynków pielgrzymkowych oraz niewielkiego browaru. Jest też wygodny parking.

Mapa kompleksu klasztornego Pietralba

Historia cudu i powstania sanktuarium Pietralba

Leonhard Weißensteiner odnajdujący figurkę Piety
Leonhard Weißensteiner odnajdujący figurkę Piety

Jak przeczytałem, historia Pietralba zaczyna się od wydarzenia z 1553 roku, kiedy rolnikowi Leonhardowi Weißensteinerowi, który doznał upadku w głęboką górską rozpadlinę, objawiła się Matka Boża. Maryja nie tylko go uzdrowiła, ale nakazała ufundować kaplicę w miejscu objawienia.

Kopia cudownej figurki w ołtarzu głownym Santuario della Madonna di Pietralba

Podczas budowy pierwszej kaplicy została odkryta alabastrowa figurka o wysokości około 16 cm, przedstawiająca Matkę Bożą Bolesną (Pieta).

Wkrótce miejsce to zaczęło przyciągać tłumy pielgrzymów i pojawiła się potrzeba większego kościoła. Budowa nowej świątyni rozpoczęła się w 1638 roku, a zakończyła w 1654. Konsekracja barokowej bazyliki miała miejsce w 1673 roku, zaś klasztor wybudowano w 1722 roku. Od 1718 roku w Pietralbie osiadł zakon serwitów (Sług Maryi).

Niestety, po kasacie zakonu w 1787 roku (zarządzenia cesarza Józefa II Habsburga), kościół został opuszczony i zamieniony w skład drewna, a oryginalna cudowna Pieta została przeniesiona do kościoła w Laives.

Kościół został ponownie konsekrowany w 1836 roku, a w 1885 roku kopia figury Matki Bożej Bolesnej została ponownie umieszczona w ołtarzu głównym. Od 1925 roku w klasztorze posługują serwici, którzy przybyli z Vicenzy. W lipcu 1988 roku sanktuarium odwiedził papież Jan Paweł II. Z tej okazji sanktuarium zostało podniesione do godności bazyliki mniejszej.

Pamiątka wizyty Jana Pawła II

Wieczór z klasztornym piwem

Browar klasztorny

Na terenie klasztoru działa browar, który produkuje piwo warzone według tradycyjnych receptur. Wieczorem, po spacerze wokół sanktuarium, postanowiłem spróbować jednego z jego wyrobów. W sklepie-barze zamówiłem kufel jasnego piwa klasztornego, do którego dostałem kilka plastrów miejscowego specku. Idealne zwieńczenie dnia, którego przyjechałem do Włoch.

Piwo klasztorne Pietralba

Poranek w bazylice

Mozaika na wejściem do bazyliki
Mozaika na wejściem do bazyliki
Wnętrze Santuario della Madonna di Pietralba
Wnętrze bazyliki

2 września rano, już po śniadaniu, odwiedziłem bazylikę i wszedłem do niej przez Drzwi Święte (otwarte z okazji Roku Jubileuszowego).

Ołtarz główny
Ołtarz główny

Mogłem w spokoju obejrzeć wnętrze kościoła – popatrzeć na ołtarz z kopią figurki, freski i boczną kaplicę Matki Bożej Bolesnej.

Boczna kaplica z jeszcze jedną Pietą
Boczna kaplica z jeszcze jedną Pietą

A potem wyruszyłem w dalszą drogę – najpierw do Bolzano, a potem do Toskanii…


Odkryj ciekawie miejsca i pamiątki historii w Cassino i okolicach.

Zdobądź wzgórza, na których walczyli żołnierze 2 Korpusu Polskiego.

Zamów przewodnik: Monte Cassino i okolice. Szlakiem 2 Korpusu Polskiego

Przewodnik; Monte Cassino i okolice. Szlakiem 2 Korpusu Polskiego

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *