Jedno z najbardziej zagadkowych przedstawień Trzech Króli znajduje się w bazylice św. Apolinarego (Sant’ Apollinare Nuovo) w Rawennie. Na mozaice z VI w. po Chr. pojawiają się po raz pierwszy w historii zapisane imiona mędrców ze Wschodu: Balthassar, Melchior i Gaspar.
Moje powroty do Rawenny
Pierwszy raz zobaczyłem tych Trzech Króli ponad 20 lat temu. Pojechałem do Rawenny jeszcze z aparatem analogowym i nie mogłem zrobić wystarczającej liczby zdjęć. Wybrałem się tam ponownie w 2008 roku i zastanawiałem się, kto okiem zdrajcy patrzył na Rawennę. Niestety, cyfrowe już zdjęcie Trzech Króli okazało się poruszone.
Nie miałem wyboru – kiedy w 2020 roku podróżowałem po okolicach Rimini, musiałem odwiedzić też Rawennę.
Bazylika palatyńska
Bazylika została zbudowana przez gockiego króla Teodoryka w 505 roku kościół pod wezwaniem Domini Nostra Jesu Christi. Pełniła rolę kościoła palatyńskiego, czyli kościoła na użytek króla i jego dworu. Zdobienia bazyliki z czasów Teodoryka nawiązywały do doktryny teologicznej Ariusza, uznanej za herezję.
Po zdobyciu miasta przez Cesarstwo Bizantyjskie (540 r. po Chr.) cesarz Justynian przejął na własność Kościoła katolickiego wszystkie nieruchomości będące w posiadaniu arian. Była bazylika Teodoryka została poświęcona św. Marcinowi z Tours, obrońcy wiary katolickiej i przeciwnikowi wszelkiej herezji.
Obecna nazwa bazyliki (Basilica di Sant’ Apollinare Nuovo) pochodzi z IX w., kiedy z bazyliki o tej samej nazwie w Classe przeniesiono relikwie św. Apolinarego, pierwszego biskupa Rawenny.
W X wieku, obok bazyliki stanęła piękna, okrągła kampanila
Nie tylko Trzech Króli
Bazylika jest budowlą trójnawową zamkniętą absydą. Jej ściany są ozdobione wspaniałymi mozaikami. Niektóre pochodzą z czasów Teodoryka, inne z okresu remotu, jakiego podjął się biskup Agnello.
Ściany nawy głównej podzielone są na trzy pasma, różniących się od dekoracji mozaikowych. Aby w pełni docenić kunszt artystów wykonujących mozaiki, warto wziąć ze sobą lornetkę lub aparat z teleobiektywem.
Najwyższy pas zdobi ciąg scen z życia Chrystusa przeplatanych motywem z dwoma gołębiami.
W tym pasie zobaczymy scenę przedstawiającą Chrystusa, który oddziela dobro od zła, symbolicznie wyrażoną za pomocą oddzielania owiec od kozłów. Chrystusowi towarzyszą Anioł Dobra ubrany na czerwono i Anioł Zła ubrany na niebiesko. Uważa się, że jest to pierwsze przedstawienie szatana w sztuce chrześcijańskiej.
Pas środkowy składa się z prostokątów między oknami, na których umieszczono postaci świętych i proroków. Są oni ubrani w miękko udrapowane szaty w stylu rzymskim, choć samo przedstawienie jest hellenistyczne.
Dolne pasmo jest najlepiej widoczne z poziomu dostępnego dla turystów. To na nim dokonano największej liczby zmian od czasów Teodoryka.
Na prawej ścianie (patrząc w stronę ołtarza) przedstawiony jest słynny pałac Teodoryka (Palazzo di Teodorico), z łacińskim napisem PALATIUM w dolnej części tympanonu.
Na przeciwległej ścianie przedstawiono port Classe, który w tym czasie był największym portem na całym Adriatyku, a także jedną z głównych siedzib rzymskiej floty cesarskiej.
Trzech Króli na czele procesji
Najniższe pasy mozaik przedstawiają procesję Świętych Dziewic i Świętych Męczenników.
Procesja 26 męczenników ze św. Marcinem na czele zmierza w kierunku intronizowanego Chrystusa otoczonego aniołami. Każdy z męczenników ma w ręku palmę – symbol męczeństwa. Niosą w darze drogocenne korony – również symbol męczeństwa.
Po lewej stronie widzimy pochód 22 dziewic zmierzających oddać pokłon Maryi z Dzieciątkiem. Kroczą one po kwiecistej łące (wśród kwiatów lilii). W ręce przykrytej welonem nosą w darze koronę, symbol męczeństwa.
Procesję dziewic otwiera Trzech Króli niosących dary dla dzieciątka. Są oni ubrani we wzorzyste spodnie oraz płaszcze. Co ciekawe, na głowach – zamiast koron – mają czerwone czapki, przypominające czapki frygijskie. Podobno zamiana koron na czapki nastąpiła w dobie renesansu.
Jeśli chcesz zachwycić się mozaikami i dostrzec ukryte symbole, to zarezerwuj sobie na wizytę w bazylice co najmniej pół godziny.
Niezwykle ciekawy post i gratuluję pięknych zdjęć.
….
Według tradycji Ormian, było 12 królów, a każdy z nich miał orszak składający się z 1000 osób. Większość religii chrześcijańskich zdecydowanie jednak mówi o trzech królach zmierzających do Betlejem.