Park Potworów w Świętym Gaju

Parco dei Mostri - Ogr

Gdyby nie Salvador Dali, nie miałbym po co jechać do Bomarzo podziwać Parco dei Mostri. Otóż w 1938 roku hiszpański malarz przyjechał tu i zachwycił się porośniętym chwastami i krzakami ogrodem pełnym niesamowitych rzeźb. Pod wrażeniem nakręcił film z tego miejsca, a jego zainteresowanie stało się nowym początkiem dla Sacro Bosco.

Pomysły hrabiego Orsiniego – historia Parco dei Mostri

Wszystko zaczęło się w połowie XVI wieku, kiedy to hrabia Pierfrancesco Orsini zlecił znanemu architektowi Pirro Ligorii zaprojektowanie ogrodu w Świętym Gaju (Sacro Bosco). Projektant stworzył założenie ogrodowe i wypełnił je budowlami oraz rzeźbami ze skały wulkanicznej (z tufu). I tak powstał park, w którym możemy podziwiać fantastyczne stwory, olbrzymy, nimfy i postacie z mitologii greckiej i rzymskiej.

Parco dei Mostri - wejście

Zwiedzających witają słowa Sfinksa:

Ci, którzy tu wejdziecie, przyjrzyjcie się dokładnie każdemu z tych dzieł, a następnie powiedzcie mi, czy tak wiele mogło być stworzone po to, aby zwieść ludzi czy dla samej sztuki.

Sfinks. Parco dei Mostri
Sfinks

W fantastycznym świecie

Aby nie pogubić dostałem do ręki plan parku (mimo to się zgubiłem) i ruszyłem na poszukiwanie niezwykłości.

Plan Paeco dei Mostri

Jeśli szukamy wskazówek, jak poruszać się po parku, to możemy zapytać się o drogę Proteusza (Glauko), który miał dar wieszczenia.

Proteusz. Parco dei Mostri
Proteusz (Glauko)

Jeśli zagubimy się na jednej ze ścieżek, to trafimy, że się tak wyrażę, wprost w otwarte ramiona Prozerpiny.

Prozerpina
Prozerpina

Idąc zgodnie ze wskazaniami mapki powinniśmy trafić na rzeźbę przedstawiającą walkę dwóch gigantów. Niektórzy interpretują przedstawione zapasy, jako odwieczną walkę dobra ze złem, inni sugerują, że rzeżba została zainspirowany poematem Orland szalony (rycerz Orland, w szale po śmierci ukochanej, zabija napotkanego leśnika w taki sam sposób).

Walka gigantów - Parco dei Mostri
Walka gigantów

Do najbardziej imponujących i zagadkowych figur należy potężny słoń bojowy niosący na swoim grzbiecie wieżę oraz wojownika i rozprawiający się z przeciwnikiem. Podobno rzeźba ma związek z czynami Hannibala, którego armia przeprawiła się w 218 r. p. Chr. przez Alpy, prowadząc ze sobą słonie bojowe, aby najechać na Italię.

Słoń - Parco dei Mostri
Słoń

Niestety, rzeżba słonia jest trochę uszkodzona i zarośnięta krzakami, ale i tak robi wrażenie swym ogromem i przedstawioną sceną.

Uszkodzony śłoń

Niektórych, zwłaszcza młodszych turystów może przerazić rzeżba przedstawiająca twarz wykrzywioną w krzyku (zdjęcie nagłówkowe), która nosi nazwę Ogr. Ze względu na swój niepokojący wygląd bywa też nazywana Wrotami Piekieł.

Ogr / Wrota Piekieł
Ogr / Wrota Piekieł

Aby uciec od atmosfery piekielnej, można udać się w stronę Pochyłego Domku i zastanowić się, kto w nim może mieszkać. Można też wejść do środka i przekonać się, jak można żyć w tak dziwnej budowli.

Pochyły Domek. Parco dei Mostri
Pochyły Domek

W przedziwnym parku Bomarzo jest jeszcze wiele innych atrakcji do obejrzenia, więc jeśli wpadniesz tu z wizytą, zarezerwuj sobie minimum dwie godziny na spacer.

Przydatne informacje

Park Sacro Bosco znajduje się w miejcowości Bomarzo (Lazio) w odległości 21 km od Viterbo, około 100 km od Rzymu. Więcej informacji o Parco dei Mostri znajdziesz na stronie Sacro Bosco.

Park jest otwarty każdego dnia przez cały rok (bez przerwy na lunch):

  • 08.30 – 19.00 (od kwietnia do sierpnia)
  • 08.30 – do zachodu słońca (od września do marca)

Ceny biletów:

  • Normalne – 11 €
  • Zniżkowe – 8 €.

Ze względu na liczne schody i różnice poziomów park nie jest przystosowany do poruszania się osób niepełnosprawnych.

Comments

  1. Basia

    Byłam w Bomarzo, specjalnie nadkładając drogi; dzień był bardzo słoneczny i moje zdjęcia nie pokazują tak dobrze rzeźb. Istnieje wersja, że właściciel posiadłości zamówił te „straszne” rzeźby po śmierci swojej ukochanej żony, by dać wyraz swojemu cierpieniu…

    1. kaja

      to prawda właściciel budował ogród po śmierci ukochanej Giulli Farnese nazywał się Pier Francesco Orsini.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *