Zdarzyło Ci się, że masz wielką ochotę pojechać do Włoch, ale nie masz pomysłu, w jakie miejsce się udać? Taka sytuacja może się przydarzyć, kiedy jedziesz do Italii pierwszy raz, ale również, gdy jest to kolejny (n-ty) wyjazd do Włoch. Wtedy niezastąpionym źródłem inspiracji może być książka Włochy. 59 pomysłów na urlop, której autorami są Anna i Marcin Nowakowie.

50 włoskich inspiracji

Ponieważ podróżuję po Włoszech od prawie 30 lat, to szukam w nowych książkach o Włoszech inspiracji do kolejnych wyjazdów oraz opisów miejsc, w których jeszcze nie byłem. Tak było i tym razem.

Kiedy wziąłem do ręki książkę Nowaków, to najpierw ją przekartkowałem i już w pierwszej chwili zobaczyłem, że jest ładnie opracowana graficznie i bogato ilustrowana.

Następnie zajrzałem na stronę redakcyjna, gdzie zobaczyłem, że wiele fotografii zamieszczonych w przewodniku zostało wykonanych przez autorów, a to bardzo cenię. Potem zajrzałem do spisu treści, który jest czytelny i łatwo pozwala na znalezienie opisywanych miejsc.

Kiedy już zapoznałem się pobieżnie z książką, zabrałem się do lektury.

Przewodnik jest podzielony na trzy części: Włochy północne, środkowe i południowe. Każda z części rozpoczyna się spisem opisanych atrakcji i mapką miejsc, które proponują nam autorzy. Na zakończenie części otrzymujemy pomysł na 7-dniowy urlop samochodem.

W pierwszej części zacząłem od miast, które chcę odwiedzić w tym roku, czyli Bergamo i Riva del Garda. Anna i Marcin Nowakowie podpowiadają nam, że Bergamo to piękne miasto, a nie tylko lotnisko w drodze do Mediolanu. Proponują podróż kolejką (funikolarem) nie tylko do Citta Altà, czyli do starego miasta, ale też jeszcze wyżej – na wzgórze San Vigilio. Oprócz opisów zabytków Bergamo, dowiedziałem się tez, że warto spróbować sera Taleggio oraz wędliny salame di Bergamo. Pisząc o Bergamo autorzy polecają wycieczkę nad jezioro Iseo, gdzie chcę się zatrzymać na kilka dni.

Drugi spośród 21 pomysłów na urlop w północnych Włoszech to Riva del Garda. To miasteczko położone na północnym krańcu jeziora. Nowakowie polecają, aby odwiedzić najbardziej charakterystyczną część Rivy – Quartiere di Marocco, a następnie do trzeć do serca miasteczka na Piazza 3 Novembre, gdzie stoi okazała wieża zegarowa. Oprócz opisu miasteczka znajdziesz też propozycje, co zobaczyć w okolicy np. dolinę Ledro czy wodospad Rio Bianco.

Oczywiście w części pierwszej nie zabrakło Padwy, Ferrary czy Bolonii, podobnie jak w drugiej – Florencji, Ankony i Rzymu. Ponieważ przewodnik zawiera pomysły na urlop, to w środkowej części znajdziesz też atrakcje Viterbo, Urbino czy Caserty, choć ta ostatnia kojarzy mi się już z Włochami południowymi.

W rozdziale poświęconym Ankonie autorzy wspominają o bitwie o to miasto, jaką stoczył 2 Korpus polski w 1944 roku oraz o tym, że mieszkańcy Ankony cenią i szanują Polaków w związku z wyzwoleniem miasta. Nowakowie podpowiadają też punkty widokowe, z których można spojrzeć na miasto, a także sugerują wycieczkę do niedalekiego Loreto, gdzie znajduje się sanktuarium maryjne i Polski Cmentarz Wojenny.

W ciekawy sposób autorzy potraktowali stolicę Italii. Ich propozycja nosi tytuł Zielony Rzym. Tytuł ten pochodzi od opisów płuc Rzymu, czyli tutejszych parków i porośniętych zielenią wzgórz. Z Wędrującymi Motylami trafimy do ogrodu botanicznego, a na jego terenie znajdziemy ochłodę przy fontannach Trytonów i Jedenastu Kaskad. Poznamy też największy teren parkowy zachodniej części Rzymu – Villa Doria Pamphilj, a potem udamy się w poszukiwaniu ukrytych zielonych enklaw miasta.

W sumie w części o środkowych Włoszech znajdziesz 16 opisanych atrakcji, a jedyne czego mi zabrakło, to Monte Cassino i okolice, tak bliskie memu sercu.

Jeśli poszukujesz pomysłów na dalszy wyjazd, to z pewnością warto zajrzeć do części o Włoszech południowych, gdzie czekają na Ciebie m. in. Bari, Matera, Lecce czy wybrane atrakcje Sycylii.

Mogę śmiało polecić książkę „Włochy. 59 pomysłów na urlop” Anny i Marcina Nowaków wszystkim, którzy szukają inspiracji na włoskie podróże, zarówno tym, którzy jadą do Italii po raz pierwszy, jak i tym, którzy – jak ja – wracają tam kolejny raz, ciągle odkrywając coś nowego. To przewodnik dopracowany graficznie, bogato ilustrowany i napisany przez ludzi z pasją. Znajdziesz w nim konkretne, różnorodne propozycje – od wielkich miast po mniejsze, mniej znane perełki. A jeśli, tak jak ja, cenisz sobie osobiste spojrzenie i praktyczne wskazówki od doświadczonych podróżników, to ta książka zdecydowanie powinna znaleźć się w Twojej biblioteczce.