Sycylia. Między niebem a morzem, E. Cichocka

Sycylia - Ewa Cichocka

Kiedy czytam książkę Ewy Cichockiej o Sycylii zazdrość miesza się z zainteresowaniem. Zazdroszczę autorce, że miała okazję tyle razy wracać na Sycylię, a jednocześnie otwieram się na informacje o słonecznej wyspie oraz jej mieszkańcach, chłonę polskie wątki i zaczynam planować nowe podróże.

Sycylia. Między niebem a morzem to zbiór esejów i reportaży o Sycylii autorstwa dziennikarki Ewy Cichockiej, a jednocześnie mini-album z przepięknymi zdjęciami. Autorka nie tylko przybliża nam Sycylię, opisując odwiedzone przez nią regiony, miejscowości i zabytki, ale pomaga też naszej wyobraźni ilustrując tekst bardzo licznymi zdjęciami.

Selinunte

Dla mnie najciekawsze były fragmenty książki poświęcone miejscom, do których nawet nie zajrzałem w trakcie 15-dniowej sycylijskiej podróży w 2006 roku. Szczególnie odnosi się to do Wysp Liparyjskich leżących na północ od Sycylii. Można na nich podziwiać czynne wulkany oraz zażywać błotnych kąpieli wśród gorących źródeł.

Tureckie Schody - Sycylia

Muszę przyznać, że nie tylko terra incognita przyciągała mnie do tej książki. Z chęcią wczytywałem się też w historie i opisy poświęcone miejscowościom, jakie odwiedziłem, ale ominąłem w nich ciekawe muzea, zabytki czy interesujące budowle. To dla mnie i dla innych podróżników prawdziwe wyzwanie – zachęta do nowej wyprawy. I tak, muszę wrócić do Syrakuz, aby wejść do kościoła św. Łucji, gdzie znajduje się obraz mojego ulubionego Caravaggia, odwiedzić ponownie Cefalù i zobaczyć Portret nieznanego mężczyzny, którego autorem jest mój kolejny ulubieniec – Antonello da Messina – w Museo Mandralisca.

Niezaprzeczalnym walorem książki Ewy Cichockiej jest jej osadzenie w perspektywie polsko-włoskiej. Autorka odnajduje i przybliża czytelnikowi sycylijskie wątki w polskiej literaturze i sztuce od XVI do XXI wieku. Dzięki temu możemy spojrzeć na Sycylię oczyma Niemcewicza, Krasińskiego, Odyńca, Iwaszkiewicza czy Szymanowskiego. Co niezwykle ważne, autorka opatrzyła swoją książkę bogatą bibliografią, dzięki czemu uzyskujemy bogate zestawienia literatury poświęconej Italii. Dla mnie oznacza to, że wyruszę też w podróż do bibliotek i antykwariatów.

Polecam książkę Ewy Cichockiej, zwłaszcza w czasie zimy, aby choć na kilka godzin przenieść się na słoneczną Sycylię.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *