Michał Anioł 500 to album, który może dostarczyć argumentów w dyskusji o mistrzach renesansu włoskiego. Który z nich był tym największym? Michał Anioł, Leonardo da Vinci, Rafael Santi, a może Sando Botticelli? Na szczęście Wydawnictwo Jedność stara się godzić zwolenników różnych artystów, wydając wspaniałe albumy serii 500.
Największy artysta wszechczasów
Fabio Scaletti, autor tekstów w albumie Michał Anioł 500, przekonuje, że Michał Anioł Buonarotti jest największym artystą wszechczasów. Scaletti argumentuje, że Michelangelo był artystą wszechstronnym, który osiągał wspaniały poziom zarówno w rzeźbie, jak i w malarstwie. Dodatkowo swoje dzieła tworzył samodzielnie, gdyż nie znosił pomocników.
W dziełach Michała Anioła renesans w sztuce osiąga apogeum, tak że datę śmierci artysty często przyjmuje się jako kres tego etapu dziejów, gdyż wraz z nim kończy się epoka zdominowana przez jednostkę, która opierając się na swych własnych siłach, chce poznać rzeczywistość i nią zarządzać.
Fabio Scaletti
Michał Anioł w trzech odsłonach
Album Michał Anioł 500 prezentuje nam trzy oblicza artysty.
Michał Anioł – rzeźbiarz
Część pierwsza zatytułowana jest „Michał Anioł, rzeźbiarz”. Sam Buonarotti bardziej czuł się rzeźbiarzem niż malarzem. Chociaż wielu miłośników sztuki docenia Michała Anioła za wspaniałe freski kaplicy Sykstyńskiej, to artysta wyrażał swój twórczy zapał i mistrzostwo w pracy z blokami marmuru.
Kiedy przeglądałem karty albumu prezentujące dokonania rzeźbiarskie Michała Anioła, to z radością odnalazłem tam dzieła, które już miałem szczęście zobaczyć: Dawida, Mojżesza, Pietę czy nagrobki Medyceuszy.
Zobaczyłem też rzeźby, które pewnie widziałem, ale ich nie pamiętam: np. Chrystus Zmartwychwstały z kościoła Santa Maria sopra Minerva w Rzymie. Te zapomnienia oraz „niewidzenia” niektórych dzieł spowodowały, że już dziś planuję podróż do Brugii i powroty do Rzymu czy Florencji.
Michał Anioł – malarz
Druga część albumu poświęcona jest dokonaniom malarskim Michała Anioła. Rozpoczyna się od prezentacji pierwszych prób graficznych lub malarskich, które były czynione według wzorów dawnych mistrzów. Michał Anioł wprawiał się, szukając inspiracji między innymi u Giotta i Masaccia.
Niesamowite wrażenie zrobiła na mnie reprodukcja obrazu Pokusy Świętego Antoniego, który jest przypisywany Michałowi Aniołowi, a obecnie jest eksponowany w amerykańskim muzeum w Fort Worth. Będę wyczekiwał momentu, kiedy obraz ten uda się w podróż do Europy.
Czytając tekst Scalettiego dowiedziałem się, że jedynym obrazem Michała Anioła, którego autorstwa nigdy nie kwestionowano, jest Święta Rodzina z małym Świętym Janem (Florencja, Galleria degli Uffizi). I znów moja pamięć mnie zawodzi, choć w Uffizi byłem wielokrotnie.
Nietrudno zgadnąć, że głównym dziełem malarskim Michała Anioła są freski w kaplicy Sykstyńskiej. Można odwiedzać kaplicę i zadzierać głowę wypatrując licznych opowieści, jakie snuje Michał Anioła komentując Biblię, a i tak, kiedy oglądam reprodukcje w albumie, to odkrywam nowe fascynujące szczegóły.
Michał Anioł – architekt
Ostatnia część albumu Michał Anioł 500 omawia jego pracy architektoniczne, w tym rysunki wykonane przy budowie kościoła San Lorenzo we Florencji czy projekty dotyczące fortyfikacji bram miejskich. Przedstawione są też niezrealizowane lub częściowo zrealizowane projekty dotyczące upiększania Rzymu.
Seria 500 wydawnictwa Jedność
Wracając do dyskusji o mistrzach odrodzenia, warto sięgnąć po albumy wydawnictwa Jedność i samemu przekonać się, który z artystów był największy. W swojej bibliotece posiadam albumy Botticelli 500 i Michał Anioł 500, więc by zrealizować taki plan, mam zamiar uzupełnić półkę poświęconą sztuce renesansowej o albumy Rafael 500 i Leonardo 500.