Bazylika św. Mikołaja w Bari to miejsce niezwykłe, gdzie historia, duchowość i kultura przenikają się w wyjątkowy sposób. Można tu nie tylko pomodlić się u grobu św. Mikołaja, ale także zatrzymać się przy mauzoleum królowej Bony, polskiej królowej, która znalazła tu miejsce swojego ostatniego spoczynku.
Kim był święty Mikołaj?
Dla wierzących św. Mikołaj to orędownik i patron, który swoją troską obejmuje szczególnie dzieci, biednych i potrzebujących. Współczesny wizerunek tego świętego w czerwonym stroju ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Św. Mikołaj był biskupem Miry, miasta w Azji Mniejszej, żyjącym w IV wieku za panowania cesarza Konstantyna Wielkiego. Zasłynął jako człowiek wielkiego miłosierdzia, który pomagał potrzebującym i ratował ich z opresji.
Jak relikwie świętego trafiły do Bari?
W 1087 roku, w czasie kryzysu gospodarczego i politycznego Bari, mieszkańcy miasta postanowili sprowadzić relikwie św. Mikołaja z Miry. Celem tego odważnego przedsięwzięcia była poprawa prestiżu miasta oraz przyciągnięcie pielgrzymów, co mogło ożywić lokalną gospodarkę.
Grupa 62 marynarzy udała się do Miry, skąd wykradła relikwie świętego. Po powrocie do Bari, relikwie zostały uroczyście złożone w kościele, który stał się zalążkiem obecnej bazyliki. Wydarzenie to wspomina się co roku 9 maja, w rocznicę przybycia relikwii do Bari.
Bazylika św. Mikołaja – perła architektury
Budowa bazyliki rozpoczęła się w czasach opata Eliasza (zm. 23 maja 1105 r.) i została ukończona w XII wieku. W 1197 roku świątynię konsekrowano, a dziś jest ona jednym z najważniejszych przykładów architektury romańskiej we Włoszech. Wnętrze bazyliki zachwyca surową formą i pięknem, przyciągając pielgrzymów i turystów z całego świata.
Królowa Bona – polski ślad w Bari
W absydzie głównej górnego kościoła znajduje się mauzoleum królowej Bony Sforzy, żony Zygmunta I Starego i królowej Polski. Bona, po śmierci męża, wróciła w 1556 roku do Bari, swojej rodzinnej ziemi. Rok później zmarła na zamku w Bari, prawdopodobnie otruta przez swojego lekarza Pappacodę, który miał także sfałszować jej testament.
Pierwotnie pochowana w katedrze w Bari, Bona została później przeniesiona do bazyliki św. Mikołaja dzięki staraniom swojej córki, królowej Anny Jagiellonki. Anna ufundowała dla matki wspaniały nagrobek, zaprojektowany przez polskiego artystę Tomasza Tretera, a wykonany przez włoskich rzeźbiarzy.
Mauzoleum królowej
Na nagrobku Bona została przedstawiona jako modląca się postać, otoczona przez dwie symboliczne figury: św. Mikołaja, patrona Bari, i św. Stanisława, patrona Polski. Poniżej znajdują się dwa herby – Królestwa Polskiego i Księstwa Bari – które łączą dwa światy: polski i włoski.
Odwiedzając Bari, warto zatrzymać się w bazylice św. Mikołaja, by poznać opowieść o świętym biskupie z Miry i polskiej królowej Bonie, których losy połączyły się w tym miejscu na zawsze.