Spacerując po weneckiej dzielnicy Cannaregio, trafiłem na „dom wielbłąda”, jak często nazywany jest Palazzo Mastelli. Nazwa pochodzi od płaskorzeźby, która znajduje się na fasadzie budynku. Dlaczego wielbłąd znalazł się na frontowej ścianie weneckiego pałacu?
Wielbłąd i „człowiek z żelaznym nosem”
Pierwsze wyjaśnienie obecności wielbłąda w Wenecji łączy się przybyciem do miasta braci Mastelli. Trzej bracia w 1112 roku przybyli do Wenecji z wyspy Morea (Peloponez), a o ich wyrzeźbionych postaciach napisałem w tekście zatytułowanym Sior Antonio Rioba – człowiek z żelaznym nosem.
Wspomniani bracia – Rioba, Sandi i Afani – byli kupcami jedwabiu i przypraw, a wielbłąd niosący pakunki mógł być średniowiecznym logo ich firmy. Umieścili więc swoje logo na ścianie pałacu, o którym wkrótce zaczęto mówić: dom wielbłąda (Ca’Mastelli o del Camello).
Romantyczna legenda z wielbłądem w tle
Jest też drugie wytłumaczenie obecności wielbłąda w Wenecji. Łączy się ono z historią miłosną…
Legenda głosi, że bogaty bliskowschodni kupiec, który został zmuszony do opuszczenia ojczyzny, przeniósł się do Wenecji. Po osiedleniu się postanowił wyrzeźbić wielbłąda na fasadzie swojego nowego domu. Ten symbol miał uczynić dom rozpoznawalnym dla kobiety, którą kochał. Przed wyjazdem z ojczyzny ta kobieta nie zgodziła się poślubić kupca i wyjechać z za nim jako jego żona. Kupiec wypatrywał narzeczonej i założył, że gdyby zdecydowała się do niego dołączyć, z łatwością by go znalazła po wizerunku wielbłąda. Nie wiadomo, czy narzeczona kiedykolwiek pojawiła się w domu bogatego kupca…