Jadąc do Monterosso al Mare chciałem zobaczyć 14-metrową statuę Giganta, która znajduje się na końcu plaży Fegina w tej miejscowości. Niestety, a może na szczęście dla Giganta, zastałem rzeźbę otoczoną rusztowaniami. Mam nadzieję, że posłużą one do podniesienia rzeźby z upadku, ponieważ ma ona ciekawą formę oraz jeszcze ciekawszą historię.
Gigant z cementu i stali
Rzeźbę Neptuna, zwanego też Gigantem, powstała na zamówienie adwokata Johna Pastine, potomka włoskich emigrantów, który po powrocie z Argentyny do Italii postanowił zamieszkać w Cinque Terre. Po zakupieniu ziemi w Monterosso postawił na niej swój dom (Villa Pastine), a rzeźbiarz Arrigo Minerbi w 1910 roku zaprojektował i wykonał statuę z cementu i stali (Minerbi był znanym rzeźbiarzem, który wykonał m. in. drzwi z brązu do katedry w Mediolanie).
Już wkrótce 14-metrowy posąg Neptuna stał się symbolem miasteczka, a jego podobizny zdobiły wiele pocztówek i pamiątek z Cinque Terre.
Upadek Giganta (i powstanie z ruin?)
Druga wojna światowa zakończyła spokojny żywot Giganta i Villi Pastine. Monterosso, leżące obok głównej bazy włoskiej marynarki wojennej (Regia Marina nel Nord Italia) – La Spezii – zostało ufortyfikowane i stało się też celem alianckich nalotów (szczegółowe cele i daty bombardowań La Spezii można znaleźć w książce Bombardate l’Italia).
Podczas bombardowań zniszczona została willa, a Gigant utracił ręce, a jego noga została uszkodzona.
W latach sześćdziesiątych teren po willi został zakupiony przez bogatą rodzinę z Genui, a resztki willi zostały wbudowane w wieżę (widoczną na zdjęciu nagłówkowym). Właściciele chcieli wyburzyć statuę Giganta, ale spotkało się to z protestami mieszkańców Monterosso.
Obecnie rzeźba jest obudowana rusztowaniami i trudno ją dostrzec wśród plątaniny rur.
Czy jest to przejściowe uwięzienie Neptuna? Według agencji ANSA, rzeźba przeszła na własność gminy i w ciągu 10 miesięcy ma być wyremontowana i ponownie odsłonięta. Oby tak się stało!