Polignano a Mare to urocze nadmorskie miasteczko w Apulii. Jest szerzej znane ze względu na plażę Lama Monachile, którą mogę nazwać znaną lub wyjątkową, ale nie nazwałbym jej najpiękniejszą. Zwłaszcza, że ostatnio miałem okazję zobaczyć plażę Due Sorelle. Z drugiej strony gorąco polecam wizytę w Polignano a Mare, spacer po uliczkach, oglądanie klifów z wielkimi grotami, a następnie wycieczkę po okolicy.
Jak dojechać do Polignano a Mare
Do Polignano a Mare położone jest 35 kilometrów od Bari i nieco ponad 10 kilometrów od Monopoli. Można do niego dojechać własnym samochodem, autobusem lub koleją. Przyjazd środkami komunikacji publicznej może zaoszczędzić ci poszukiwania miejsca parkingowego i opłaty za parkowanie.
Od strony Bari wjedziesz do Polignano a Mare Via San Vito, która prowadzi wprost na Ponte di Polignano.
Cala Porto / Lama Monachile
Na moście (Ponte di Polignano) staniesz wśród wielu turystów, którzy z tego miejsca podziwiają klify i niewielką plaże Lama Monachile zwaną też Cala Porto. Podobnie jak inne plaże w części Apulii jest to plaża kamienista, więc przydadzą się specjalne buty plażowe ułatwiające chodzenie po plaży i wchodzenie do morza. Mówiąc o pięknie Lama Monachile mam na myśli jej ciekawe położenie w skalistym wąwozie z mostem w tle, a nie złocisty piasek. Dodatkowo, z racji swej popularności, plaża jest zazwyczaj zatłoczona (wyobraź sobie ją w sezonie!).
Spacer uliczkami Polignano a Mare
Spacer po Polignano warto rozpocząć od Piazza Vittorio Emanuele II, zwanego czasem Piazza dell’Orologio. Na placu znajduje się palazzo dell’Orologio, dawna siedziba władz miasta. Na fasadzie frontowej budynku zobaczymy zegar ora figurę S. Vito – patrona miasta.
Jeśli chcesz udać się na zakupy, to polecam główną ulicę miasteczka – Via Pompeo Sarnelli, ale jeśli chcesz poczuć klimat Polignano, to zanurz się w jego wąskie uliczki i poszukuj punktów widokowych, z którym będziesz mógł podziwiać klify.
Jeżeli masz trochę szczęścia, to możesz trafić na zawody w skakaniu do wody z klifów, organizowane przez firmę Red Bull.
Kiedy mieszkałem w okolicach Polignano, to w tym samym hotelu zakwaterowano zawodników skaczących z klifów, w tym kilka osób z Polski.
Okolice Polignano
Około 3 km na północ od miasteczka znajduje się osiedle San Vito z zachowanym klasztorem benedyktyńskim z XI wieku. Choć w budynku nie znajdziesz już zakonników (po kasatach zakonów w XIX wieku), to sama Abbazia di San Vito nadal zachwyca i, z racji swej wielkości, jest widoczna z daleka.
Na fasadzie budynku dostrzeżesz z łatwością patrona Polignano. Druga rzeźba św. Wita Męczennika stoi na kolumnie niedaleko klasztoru (niestety pomalowana przez domorosłego artystę/konserwatora).
Szkoda, że klasztor jest niedostępny dla zwiedzających. Można go wynająć na ślub lub plener fotograficzny. Dobrze, że podczas niedzielnej Mszy św. można odwiedzić starą kaplicę.
Kiedy pojedziemy bocznymi drogami od San Vito, to ukażą się nam typowe dla Apulii widoki, które powodują, że chce się tam przy jechać po raz kolejny…